To danie przenosi mnie w moje dziecięce wspomnienia. Czasem Dziadek smażył jeszcze boczek drobno pokrojony w kostkę. Dużo częściej jednak podawany jako "piatkowy obiad", lub kiedy ziemniaczków z dnia poprzedniego zostało nad wyraz dużo. Uwielbiam...
Składniki: ziemniaki, jajka, sól, pieprz, mleko, maślanka.
Przygotowanie: ziemniaki odsmażyć na rozgrzanym oleju, dodać dwa jajka i szybko rozmieszać, by stanowiły jedność z ziemniaczkami, dolać odrobinę mleka i doprawić solą, pieprzem. Kiedy już będą dosmażone nałożyć talerz na patelnię, mocno docisnąć i odwrócić. Tym samym "placek" gotowy. Potem tylko jajek smażonych kilka i szklanka maślanki dla każdego.
5 komentarzy:
Nie ma to jak kulinarne tradycje rodzinne. Pysznie!
Tak :o)
U mnie w domu to zawsze były tłuczone ziemniaki z zasmażanym boczkiem i cebulką podawane z jajkiem sadzonym. Z chęcią spróbuje Twoich wspomnień:)
Krysia
http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com/
dobrze rozumiem, że ziemniaki mają być ugotowane i ugniecione? nie w jakiś plasterkach czy czymś takim?
Brzmi dobrze.. chyba wypróbuję niebawem :)
Takie ziemniaczki co to pozostały z dnia poprzedniego.. Tak więc ugotowane i "udukane" ;)
Prześlij komentarz