wtorek, 21 lipca 2015

Polędwiczki wieprzowe.

Babcia "obadarowała" mnie polędwiczką wieprzową. Takie dary, to jak najbardziej, bo kto może się znać lepiej, jeśli nie Babcia :)


Kruche, delikatne mięso. Tak niewiele potrzeba, by je przyrządzić. Znika z talerza szybko, jak należy :)

Chochlik-Psotnik zajada :)

Składniki: 2 polędwiczki wieprzowe, 1 por, 3 marchewki, 300 ml rosołu, masło, 4-5 łyżek śmietany 12%, 1-2 łyżki mąki, sól, pieprz. Ziemniaki.

Przygotowanie: Polędwiczki umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, pokroić w paski i delikatnie rozbić tłuczkiem. Delikatnie natrzeć solą i pieprzem, może być i sól czosnkowa. Odstawić pod przykryciem do lodówki. Pora bardzo dokładnie umyć i pokroić drobno. Marchewkę obraną i pokrojoną w paski ugotować na małym ogniu w 0, 5l wody z dwiema kostkami rosołowymi. Mięso usmażyć razem z porem na patelni z rozgrzanym masłem. Dodać rosół (marchewki wyjąć). Dusić pod przykryciem na wolnym ogniu. Dodać zahartowaną śmietanę. Na końcu zagęścić 1, lub 2 łyżkami mąki. Podawać z ziemniakami i marchewką. Pysznie byłoby i dodać koperek. 



Brak komentarzy: