czwartek, 16 czerwca 2011

Z cyklu dań szybkich..

..hmm.. Zastanawiam się, czy teraz tylko takie będą.. Byle do soboty - niestety przyszłej soboty..
Danie pyszne. Aczkolwiek nie wiem, czy uda mi się uzyskać powtórnie ten sam smak. Ciekawe? Po przeczytaniu całości będzie wiadomo ;) 


Składniki: około 0,5 kg piersi z kurczaka, przyprawy (..hmm..:), pomidor, ogórek świeży 
(OGÓREK z warzywniaka, bądź straganu - PAN ANTEK niech "ogórki" NAPRAWIA :P), .

Przyprawy: Mięso umyć, osuszyć, pokroić w drobne kawałki. Warzywa umyć, osuszyć, również pokroić. Mięso doprawić, no i w tym cały ambaras (w każdym opakowaniu znajdowała się odrobinka, więc wszystkiego "pododawałam") - przyprawa do gyrosa, przyprawa do kurczaka po węgiersku, tymianek i oczywiście pieprz, odrobina soli. Usmażyć mięso, a później na tym samym oleju również i warzywa.


To chyba jeden z przepisów "nie wiadomo o co chodzi". Jednakże czy to ważne? Objadałam się "jak bąk"
..buahaha :D

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

do wszystkich zastanawiających się o co chodzi-wspomniany "ogórek" to autko, a wy jak nazywacie swoje samochody??:)